xpictianoc xpictianoc
259
BLOG

Spacerkiem po Sofii

xpictianoc xpictianoc Kultura Obserwuj notkę 0
Po długiej przerwie wracam do blogowania :) na początek kilka zdjęć z ostatniej podróży do Bułgarii, zacznę od stolicy czyli Sofii. Niestety spędziłem w niej tylko dwa popołudnia ale co nieco udało mi sie zobaczyć i utrwalić na "kliszy". Więcej zdjęć można zobaczyć tu



Sofia około 2mln stolica Bułgarii



Zatłoczone ulice miasta a w tle piękny chram Sveta Nedela



Na przestrzeni kilkunastu metrów znajdują się świątynie 3 religii, tu sofijska synagoga



Bania dżamija , jedyny czynny meczet w Sofii



Sveta Nedela jeszcze raz



Wnętrze chramu



Sveta Nedela do druga w randze ważności świątynia dla prawosławia w Sofii



Zagubiona w zaułku targowych uliczek cerkiew śś. Cyryla i Metodego



Bardzo piękna cerkiew rumuńska



"Nowoczesna" katedra rzymsko-katolicka



Przed świątynią pomnik bł. Jana XXIII



Polacy nie muszą się martwić że nie znajdą mszy po polsku :) jest także liturgia po łacinie



Wnętrze kościoła nie może imponować "sacrum"



Najstarsza zachowana cerkiew w Sofii



Cerkiew Mikołaja Cudotwórcy



"Duma" Sofii, ogromny chram Aleksandra Newskiego, wybudowany na przełomie XIX i XX



Katedralny chram to wotum wdzięczności dla Rosji



Świątynia robi wrażenie nie tylko wielkością ale i pozłacanymi kopułami



Niestety była już późna pora i cerkiew była zamykana



Jeden z dwóch ołtarzy bocznych



Główny ołtarz



Widok na wspaniały ikonostas



Katedra unicka



Cerkiew znajduje sie na ulicy Ljulin Płanina, jednej z małych uliczek Sofii



Pałac biskupii



Jeszcze jedno zdjęcia pałacu biskupiego



Ikonostas



Widok na wnętrze świątyni



Ambona



Patronka świątyni Theorokos - Bogurodzica
 
Głowa bułarskiego kościoła unickiego bp Christo Proikov a w czarwonej bluzie autor bloga :)

Już wkrótce relacja z wybrzeża czyli Nessebar, Burgas itd
xpictianoc
O mnie xpictianoc

Modlitwa Świętego Tomasza z AkwinuPanie, Ty wiesz lepiej, aniżeli ja sam, że się starzeję i pewnego dnia będę stary. Zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji. Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek. Uczyń mnie poważnym, lecz nie ponurym. Uczynnym, lecz nienarzucającym się. Szkoda mi nie spożytkować wielkich zasobów mądrości, jakie posiadam, ale Ty, Panie, wiesz, że chciałbym zachować do końca paru przyjaciół. Wyzwól mój umysł od niekończącego się brnięcia w szczegóły i dodaj mi skrzydeł, bym w lot przechodził do rzeczy. Zamknij mi usta w przedmiocie mych niedomagań i cierpień w miarę, jak ich przybywa, a chęć ich wyliczania staje się z upływem lat coraz większa. Nie proszę o łaskę rozkoszowania się opowieściami o cudzych cierpieniach, ale daj mi cierpliwość wysłuchania ich. Nie śmiem Cię prosić o lepszą pamięć, ale proszę o większą pokorę i mniej niezachwianą pewność, gdy moje wspomnienia wydają się sprzeczne z cudzymi. Użycz mi chwalebnego poczucia, że czasem mogę się mylić. Zachowaj mnie miłym dla ludzi, choć z niektórymi z nich doprawdy trudno wytrzymać. Nie chcę być świętym, ale zgryźliwi starcy to jeden ze szczytów osiągnięć szatana. Daj mi zdolność dostrzegania dobrych rzeczy w nieoczekiwanych miejscach i niespodziewanych zalet w ludziach. Daj mi, Panie, łaskę mówienia im o tym...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura